środa

- Mamo, zobacz! -Co? Kałuża. -Nie. Serce.

Z gór, po których chodziliśmy całą ekipą, przywiozłam nowe siły, takie co to przejawiają się w chęci ugotowania wszystkich smaków lata i  zatrzymania zapachu wiatru w stosach dziecięcych ubrań, wydostających się z foliowych toreb i odzyskujących godność na bieliźnianym sznurze. Tak... znów można zacząć mieć nadzieję, że wszystko się zdąży: od zmienionych papierów toaletowych, zamiast pustych rolek zagadkowo zwisających z podajnika, po rozwój duchowy dzieci jak i też własny.
Utrwalam to miłe poczucie sensu, dzieląc się słowami, które chciały mnie spotkać na wakacyjnych szlakach.
Pierwsze - a jakże - w związku z powrotem dziewczyn z oaz ks.Franciszka Blachnickiego (założyciela oazowego ruchu) z dedykacją dla małżonków:

Znoś innych! Miłość chrześcijańska polega na wzajemnym znoszeniu siebie w cierpliwości .

W rezerwacie Białej Wody
lipiec 2012

Drugie z niedzilenej mszy w Jaworkach, a propos wakacyjnych gości i sezonu grillowo - imieninowego:

Najbardziej lękamy się drugiego człowieka. 
Tak bardzo starannie chcemy się przygotować na każde spotkanie, żeby niczego nie zabrakło, 
zamiast po prostu czerpać radość ze spotkania.

Trzecia myśl jest stara jak babcia Drozdzowska, a pewnie i ona ją zasłyszała od innych Mądrych Kobiet.
Ku przestrodze wszystkim sterylnym mamom z jednym dzieckiem i ku pocieszeniu wszystkich mam wielodzietnych :

Gdzie jest pajęczyna tam szczęśliwa rodzina 

Przypomniał ją dziś Chłopak zza Lustra przy obiedzie na widok pająka, który jak linoskoczek balansował nad stołem. Brr..





 A my ciągle na tarasie 
   gadu, gadu, gadu nocą, 
    baju, baju, baju w dzień




4 komentarze:

  1. Podoba mi się z tą pajęczyną, nawet bardzo ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. tak sobie myślę, ze i mi taki reset byłby bardzo potrzebny:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mama zawsze mi powtarzała, że pająki w domu-oznaczają, że jest tam miłość i szczęście:)
    piękne zdjęcie
    zazdroszczę naładowania akumulatorów.

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo mnie te pajęczyny pocieszyły

    OdpowiedzUsuń