Po rozmaitych przejawach entuzjazmu (z tańcem radości włącznie), dopadły nas wygłodniałe
w ą t p l i w o ś c i
- No a masz jakieś potwierdzenie, dyplom, albo coś?
- A jak ci to pani powiedziała?
- No wiesz, w Polsce ze wszystkich szkół... to by było bardzo poważne zwycięstwo. Pokonałabyś setki, jeśli nie tysiące osób... - próbowałam uświadomić jej rangę sukcesu.
- Może się przesłyszałaś
Magiel trwał, aż w końcu skonsternowana Marysia odpaliła:
- A ty się mamo ciesz i nie wnikaj!
Nad Czarnym Stawem Gąsienicowym
2010
2010
A czy Wy pamiętacie słowa swoich dzieci, które otwierały Wam oczy na świat i siebie samych?